30 marca uczestnicy funduszu BPH Sektora Nieruchomości FIZ, którego likwidacja rozpoczęła się z końcem ubiegłego roku, przeżyli nie lada wstrząs. Podczas zgromadzenia inwestorów funduszu okazało się, że jeden certyfikat inwestycyjny jest wart nie 60,92 zł, jak wynikałoby z ostatniej wyceny opublikowanej przed rozpoczęciem likwidacji, tylko... 64 grosze.
To oznacza, że z ponad 330 mln zł zebranych przez fundusz w 2005 r. zostało tyle co nic. Przynajmniej na razie żadna z nieruchomości portfelowych nie została jeszcze sprzedana.
– Wycena 0,64 zł na certyfikat inwestycyjny nie jest ostateczna. Jest pochodną ofert złożonych przez kilkanaście podmiotów zainteresowanych nabyciem wszystkich nieruchomości funduszu. Zgodnie z opinią audytora zdecydowaliśmy się na jej przekazanie podczas zgromadzenia inwestorów funduszu 30 marca br. Będziemy jednak sprzedawali obiekty portfelowe, tak aby uzyskać jak najwyższe ceny. Podpisaliśmy już umowę przedwstępną sprzedaży jednej nieruchomości po cenie odpowiadającej grudniowej wycenie certyfikatów, a więc 60,92 zł – mówi Piotr Karnkowski, prezes zarządu BPH TFI.
– W trakcie działalności funduszu nie mieliśmy podstaw do kwestionowania wycen PwC. Jest to jedna z największych firm...